maj – czerwiec 2020
SPIS TREŚCI
- Słowo wstępne biskupa pomocniczego archidiecezji warszawskiej Rafała Markowskiego
- Wprowadzenie – Eugeniusz Sakowicz
- ks. Robert Tyrała
Czy Kościołowi dziś potrzebna jest jeszcze dobra muzyka?Pytanie o to czy Kościołowi potrzeba jest dzisiaj muzyka? brzmi dość prowokacyjnie, co jest wszakże uzasadnione wobec tego wszystkiego, co „dzieje się” dziś z muzyką kościelną na świecie, również w Polsce. Warto już na wstępie zaznaczyć, że problem, „zawarty” w pytaniu dotyczy zarówno duchownych, jak i świeckich. Zatrzymam się na „obrazie” muzyki kościelnej w Polsce. Nakreślone w tym przedstawieniu jest najpierw wizja muzyki wg Soboru Watykańskiego II. Na tym tle ukazane jest, jak w rzeczywistości wygląda dziś integralność muzyki z liturgią oraz praktyczne zastosowanie wskazań soboru, a w jakim stopniu pozostają one tylko teorią. Dlatego też odpowiedź na postawione pytanie brzmi: Tak! Jest potrzebna i to nie byle jaka! Potrzebna jest muzyka na najwyższym poziomie artystycznym, a równocześnie taka, która będzie językiem modlitwy. Na liturgii bowiem, kiedy wykonywane są śpiewy i muzyka, „stajemy” przed samym Bogiem. Stan muzyki sakralnej zależny jest od wielu czynników. Z całą pewnością zależy on od właściwej relacji pomiędzy proboszczem a organistą, od ich kultury osobistej, wrażliwości na piękno. Potrzeba nade wszystko smaku i wyczucia w proponowaniu muzyki liturgicznej przez osoby za nią odpowiedzialne. - Marek Saj CSsR
Muzyka sakralna we współczesnych dokumentach kościelnych. Zarys problematykiPublikacja prezentuje najważniejsze dokumenty Kościoła powszechnego i Kościoła w Polsce dotyczące muzyki sakralnej. To tylko część z bogatego ich zbioru. Jednak już przywołanie tych kilku potwierdza, jak ważną rolę w liturgii odgrywa muzyka. Ze względu na cel, jaki jej przyświeca, wymagało to i wciąż wymaga prawnych uregulowań. - Łukasz Bilski
Ciągłość tradycji czy jej zerwanie? Problemy współczesnej muzyki liturgicznej w refleksji kard. Josepha Ratzingera / papieża Benedykta XVIKościół od zawsze otaczał opieką muzykę wykonywaną podczas celebracji liturgicznych. Każdy dokument włącznie z nauczaniem Soboru Watykańskiego II wskazuje na wielkie dziedzictwo muzyczne Kościoła. Dziś jednak muzyka przeżywa swoisty kryzys, który związany jest z samym kryzysem liturgii. Na tę sytuację wskazuje w swoich wypowiedziach papież Benedykt XVI, którego refleksja w tej kwestii jest nieoceniona. Papież nie tyko wymienia elementy kryzysu, ale wskazuje na konkretne jego rozwiązania. Pomocna w tym jest podkreślana przez niego tak zwana hermeneutyka ciągłości, która głosi, że Sobór Watykański II nie zerwał z tradycją. Ta koncepcja staje się pomostem między czasem przedsoborowym a tym, co po nim. Kościół posiada przebogatą tradycję liturgiczno-muzyczną, która może stać się źródłem nowej twórczości liturgicznej. Przesłaniem nauczania kard. J. Ratzingera – papieża Benedykta XVI jest to, aby patrząc na nasze liturgie parafialne zrobić rachunek sumienia i na nowo zwrócić się w stronę Boga. - Jakub Michał Hutek
Dysonanse w polskiej muzyce liturgicznej. Wybrane zagadnieniaMuzyka stanowi nieodłączny „element” liturgii. Najważniejszym podmiotem, który kieruje muzyką (grą i śpiewem) w kościele jest organista. Muzyk kościelny powinien posiadać stosowne kompetencje, aby godne stanowisko piastować jak najbardziej doskonale. Rzeczywistość ukazuje, że wśród organistów znajduje się duża grupa osób, którzy absolutnie nie nadają się do pełnienia tej funkcji. Dzieje się tak, gdyż poziom wykształcenia wielu z nich jest bardzo niski. Zdarzają się przypadki różnorakich nieprawidłowości na gruncie muzycznym podczas Eucharystii. Wiele aberracji jest aprobowanych przez gospodarza parafii, którym jest proboszcz. Istotne jest, aby zaznaczyć wszelkie niedoskonałości i podjąć stosowne kroki, aby je wyeliminować. Należy zatem przyjrzeć się formacji w seminariach, w których to przyszli księża poznają znaczenie muzyki w sprawowaniu świętych obrzędów. Warto również zadbać o uporządkowanie wykształcenia muzycznego przyszłych organistów. Instytucje kształcące muzyków kościelnych niejednokrotnie nie są wystarczająco „bogate” merytorycznie, w tym również kadrowo. - ks. Krzysztof Niegowski SDB
Śpiewy podczas mszy świętej z udziałem dzieci w świetle dokumentów Kościoła. Problemy repertuaroweW Kościele katolickim jest wiele zamieszania wokół celebracji Mszy św. z udziałem dzieci, szczególnie jeśli chodzi o śpiewy wykonywane w czasie liturgii. Przepisy liturgiczne zawarte w dokumentach Kościoła wyraźnie wskazują, jakie utwory powinny być wykonywane podczas Eucharystii, a jakie nie. Wydaje się, że ów zamęt wynika zarówno z braku znajomości owych przepisów, jak i pokusy ze strony duchownych, by w imię tzw. racji duszpasterskich ignorować zalecenia i wskazania władzy kościelnej. Niestety problem ten dotyczy bardziej duszpasterzy, którzy czują się niejednokrotnie „właścicielami” liturgii, niż muzycznych animatorów świeckich i organistów, którzy – co warto podkreślić – podnoszą swoje kwalifikacje i kompetencje, a swoją funkcję chcą wykonywać profesjonalnie.
Podczas Mszy dla dzieci wykonywane są najczęściej piosenki religijne, które nie służą powadze Eucharystii, ze względu na swój świecki charakter. Mają one oczywiście swoją wartość ze względu na misję ewangelizacyjną, ale powinny być wykonywane np. podczas spotkań formacyjnych poza liturgią. Zasadniczym śpiewem Kościoła katolickiego jest chorał gregoriański oraz pieśń religijna, i to one w pierwszym rzędzie powinny stanowić repertuar śpiewów podczas świętej liturgii. Nieprawdziwa jest teza, że tradycyjne polskie pieśni religijne są zbyt trudne i nieatrakcyjne dla dzieci. Czy „maluchów” nie należy uczyć historii i przekazywać tradycje, które stanowią o tożsamości chrześcijańskiej, bo są one mało atrakcyjne? - Włodzimierz Wołosiuk
Istota fenomenu wschodniosłowiańskiego śpiewu liturgicznegoNiniejszy artykuł stanowi rodzaj analizy teologiczno-muzycznej najważniejszych przejawów ortodoksyjnej twórczości liturgicznej. Zastosowany Element historyczności pozwala na głębsze zrozumienie zagadnienia naczelnego, jakim jest istota fenomenu muzycznego Ortodoksji, przejawiająca się w teologicznym i antropologicznym przekazie. Muzyka ta nie stanowi wartości samej dla siebie – jej aksjologia uzależniona jest od wierności doktrynie i przydatności zwiastowania, innymi słowy aspektowi eklezjalnemu zagadnienia. Autor żywi nadzieję, iż przyczynia się w ten sposób do pełniejszego poznania tak istotnego dla budowania Królestwa fenomenu. - Cyprian Janusz Moryc OFM
Motyw muzykujących aniołów w ikonografii św. Franciszka z Asyżu na przykładzie kompozycji Włodzimierza Tetmajera w bazylice Matki Boskiej Anielskiej w Kalwarii ZebrzydowskiejW artykule omówiony został motyw ikonografii franciszkańskiej ilustrujący nadprzyrodzoną wizje św. Franciszka z Asyżu w postaci anioła muzykującego na instrumencie smyczkowym. Podstawą dla licznych realizacji malarskich, graficznych i rzeźbiarskich nowożytnej ikonografii franciszkańskiej było wydarzenie w eremie Sacro Speco opisane przez wczesnych biografów Świętego. Warianty kompozycji różniły się zasadniczo umiejscawianiem epizodu, raz w górskim plenerze pustelni innym zaś razem we wnętrzu eremu. Realizacje plastyczne, szczególnie barokowe służyły manifestacji stosunku franciszkanów do poezji i muzyki, która na wzór św. Franciszka była ceniona przez zakonników jako cenne narzędzie kontemplacji i poznania Boga. Dla ugruntowania takiego stosunku do sztuki istotny był przykład samego Franciszka jak i późniejsze poglądy teologiczno-mistyczne św. Bonawentury. Przybliżony w tekście przykład dwudziestowiecznej realizacji motywu w bernardyńskim sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej upewnia co do żywotności i popularności tematu w różnych okresach historycznych i odmiennych kręgach kulturowych. - Eugeniusz Sakowicz
Święci świadkowie piękna muzykiRozliczni święci, wpisani do kalendarza Kościoła rzymsko-katolickiego byli miłośnikami muzyki, co więcej – świadkami piękna muzyki. Niektórzy ją komponowali – tworzyli, a nie tylko wykonywali, wypełniając tym samym imperatyw Boga Stwórcy, przekazany człowiekowi u zarania dziejów, by uprawiał ziemię, czyniąc ją sobie poddaną (por. Rdz 1, 28). Realizowanie tego zadania oznaczało „pracę” z naturą, która dzięki trudowi człowieka stawała się kulturą. Często ludzkiej pracy towarzyszył śpiew, co jest faktem potwierdzającym wyjątkowe jego znaczenie.
Życie świętego zawsze można przedstawić jako hymn wychwalający Boga i piękno, które stworzył. Człowiek żywiący w sercu swoim nienawiść, jak biblijny król Herod, który poczuł się zagrożony w związku z narodzeniem Jezusa, nie jest w stanie wydobyć z siebie śpiewu. Jest niewrażliwy, czyli osaczony złem. Antidotum na grzech i jego konsekwencje jest modlitwa. Motywacja do śpiewu w Kościele na pewno są słowa przypisywane św. Augustynowi, a powtarzane przez wieki: „Kto śpiewa ten dwakroć się modli”. Piewcami miłości Boga są wyniesieni na ołtarze świeci, miłośnicy muzyki, przede wszystkim św. Cecylia.
Studia i refleksje
- ks. Jerzy Grodzki
Problematyka narodu chrześcijańskiego w nauczaniu kardynała Stefana Wyszyńskiego i Jana Pawła IIKoncepcja narodu księdza kardynała Stefana Wyszyńskiego i Jana Pawła II jest niezwykle oryginalna, zwłaszcza gdy chodzi o naród „chrześcijański”: ochrzczony, bierzmowany, namaszczony Duchem Świętym i uczestniczący społecznie w historii Jezusa Chrystusa.
Naród jest bazą organicznego, żywego i dziejowego upodmiotowienia w „Kościół rodzinny”, zatem nie jest tworem sztucznym, dowolnym, lecz planowanym i konstytuowanym przez ekonomię Bożą. Idąc za długą tradycją teologii polskiej prymas i papież ujmują naród w świetle Chrystusa, Ducha Świętego, Maryi i Kościoła.
Opracowanie jest próbą odpowiedzi na pytania: czym jest naród chrześcijański w nauczaniu prymasa Wyszyńskiego i Jana Pawła II; jakie są jego podstawowe struktury; jakie warunki musi spełnić, aby stać się chrześcijańskim; co to znaczy, że naród jest „rodziną rodzin”. - ks. Janusz Mariański
Godność osoby ludzkiej a pracaPraca ludzka realizowana wspólnie z innymi i w społecznym układzie jest ważnym czynnikiem więzi społecznych. Wytwarza się ona w wyniku realizowanych ról społecznych i zajmowanych pozycji społecznych. Moralny wymiar pracy, nazywany przez niektórych wymiarem antropologicznym, wiąże się bezpośrednio z godnością człowieka jako osoby i z jego podmiotowością. Człowiek jest podmiotem i ostatecznym celem swojej aktywności, dlatego praca, którą wykonuje, jest jemu podporządkowana (praca jest dla człowieka a nie człowiek dla pracy), on jest jej nadrzędnym celem. Praca jest zawsze służbą człowiekowi, wkładem w jego rozwój i w dobro wspólne. Dlatego trzeba najpierw mówić o godności człowieka i dopiero potem o godności ludzkiej pracy. W opracowaniu zwracamy uwagę na dwie kwestie: godność ludzka w nauczaniu społeczno-moralnym Kościoła katolickiego oraz na godnościowy wymiar pracy ludzkiej. - ks. Władysław Wyszowadzki
Starość jako dar i wyzwanieWspółcześnie zanikająca świadomość ogromnej wagi obecności seniora skłania do ponownego przyjrzenia się różnorodnym aspektom starości i człowieka starego żyjącego w społeczeństwie. Artykuł jest próbą ukazania istoty starości, jej walorów oraz trudnych stron. Problematyka starości przewija się przez całą treść artykułu, a wydobyte wnioski stanowią dobry punkt wyjścia dla kształtowania społecznej świadomości i wykorzystania wiedzy w praktyce życia celem wsparcia seniorów w ich nie łatwym etapie życia oraz wykorzystania bogactwa starości. Artykuł w ostatniej swojej części skupia się na człowieku starszym funkcjonującym w rodzinie ukazując zalety i problemy z jakimi cała rodzina musi się zmierzyć. - Daniel Jakimiec
Podmiotowość jednostki ludzkiej w zasadach postępowania wykonawczego w sprawach rodzinnych i opiekuńczychRodzina stanowi podstawową jednostką społeczną złożoną z osób powiązanych więzami małżeńskimi i rodzicielskimi. Wzajemne stosunki i relacje między członkami rodziny są określane przez tradycję przekazywaną wychowaniem, które z kolei opiera się na wzajemnych uczuciach i postawach poddanych obowiązującemu prawu i nakazom natury moralnej. Dla uznawanych przez rodzinę prerogatyw nie bez znaczenia pozostaje też oddziaływanie aksjomatów o charakterze religijnym. Ogólnie ujmując, stanowi ona dziedzictwo kulturowe pokoleń poddane wielorakim wpływom, z których każde jest ogniwem w historii rodziny. W przypadkach tego wymagających pomoc rodzinie jest udzielana przez organy państwowe, a w tym przez sąd opiekuńczy w sądowym postępowaniu wykonawczym.
Istotnym jest, że realizacja naczelnych zasad postępowania wykonawczego i funkcja w tym sądu opiekuńczego powinna być znacząca i zmierzać do anihilacji różnego rodzaju dysfunkcji jednostki i jej rodziny. Postępowanie to w efekcie powinno doprowadzić do wyciągnięcia przez osobę nim objętą wniosków, że pozostaje ona w interakcji z wieloma osobami jej równymi, które posiadają podobne do niej cele. Pozytywnym efektem prowadzonego postępowania wykonawczego powinno być powstanie u jego uczestnika świadomości, że samo istnienie człowieka oraz realizacja jego celów jest uzależniona od współdziałania z innymi osobami ludzkimi, a także to, że cele te są i muszą być realizowane społecznie. Każda osoba pozostaje w takim stosunku do społeczności jak część do całości. Przynależność osoby do społeczeństwa jest uczestnictwem, a do tego zobowiązaniem szanowania innych jednostek ludzkich z uwzględnieniem wyboru dobra. Wybór ten też powinny mieć na względzie instytucje państwowe udzielające pomocy rodzinie i jej poszczególnym członkom.
Sprawy kościelne i duszpasterskie
- Człowieka nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa (materiały liturgiczne)
Przegląd bibliograficzny
- Dziedzictwo Tridentinum. Religia – kultura – sztuka, red. S. Nabywaniec, B. Lorens, S. Zabraniak, Rzeszów 2019 – ks. Janusz Gręźlikowski
- Paweł Bortkiewicz, W poszukiwaniu mądrości. Jan Paweł II do polskiego środowiska uniwersyteckiego, Poznań 2019 (Studia i Materiały, 198) – ks. Andrzej Tomalak